10 września 2016 roku swoje święto obchodził 14. Suwalski Dywizjon Artylerii Przeciwpancernej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego. Uroczystości rozpoczęły się Mszą Świętą w kaplicy suwalskiej jednostki. Po jej zakończeniu na placu apelowym Dywizjonu odbył się uroczysty apel,a następnie pokazy musztry paradnej oraz wyszkolenia i sprawności żołnierskiej.

W swoim wystąpieniu przypomniałem ponad 25-letnią historię walki o obecność wojska w Suwałkach podkreślając,że stosunek rządzących do tej jednostki ukazuje jak w soczewce ich stosunek do problemu polskiej obronności i bezpieczeństwa naszego kraju. Na początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku,a więc u progu świeżo odzyskanej polskiej suwerenności,zamiast wzmacniać struktury wojskowe w tym rejonie,jednostka wojskowa została wyprowadzona z Suwałk. Po kilku latach zabiegów w 1994 roku powrócił do miasta 14. Pułk Artylerii Przeciwpancernej. Ale już za kilka lat znowu zaczęły się nad nim zbierać czarne chmury. W 2007 roku był już podpisany rozkaz w sprawie jego rozformowania. Po mojej interwencji i wsparciu Premiera Pana Jarosława Kaczyńskiego rozkaz ten został wycofany przez ówczesnego Ministra Obrony Narodowej śp. Pana Aleksandra Szczygło. Pułk więc został ocalony. Niestety w 2009 roku pod rządami koalicji PO-PSL Pułk został zlikwidowany i przekształcony w niewielki dywizjon,z kilkuletnią perspektywą jego dyslokacji do Węgorzewa. Obecnie politycy PO z niespotykaną hipokryzją za swoje zasługi uznają to,że Dywizjon ostatecznie pozostał w Suwałkach,a unikają przyznania się do odpowiedzialności za likwidację Pułku. Skala szkodliwości tych decyzji zaczęła coraz bardziej docierać do świadomości publicznej wraz ze wrastającym zagrożeniem wynikającym z odradzającego się imperializmu rosyjskiego. Przez wiele lat władze III RP utrwalały w społeczeństwie złudzenie,że od wschodu ze strony Rosji nic nam nie grozi,choć wielu,w tym politycy Prawa i Sprawiedliwości postrzegali to jako niedopuszczalną naiwność albo złą wolę. Trzeba było zwycięstwa Prawa i Sprawiedliwości i utworzenia rządu Pani Premier Beaty Szydło,aby polityka obronna Polski uległa zdecydowanej zmianie. Jej wyrazem jest realizowane obecnie wzmacnianie polskiej armii,tworzenie podstaw obrony terytorialnej oraz urealnienie naszego bezpieczeństwa wynikającego z członkostwa w NATO,m. in. poprzez wprowadzenie w życie ustaleń z lipcowego Szczytu NATO w Warszawie odnośnie stacjonowania w Polsce wojsk amerykańskich. Wyraziłem nadzieję,że dla polskiego wojska przyszedł dobry czas oraz przekonanie,że wreszcie decyzje dotyczące naszej armii będą adekwatne do współczesnych zagrożeń,a nie takie,jakby wciąż istniał Układ Warszawski,a Polska nie była członkiem NATO. Dotyczy to m. in. rozlokowania polskich jednostek wojskowych we wschodniej części Polski,a więc bliżej występujących zagrożeń.

Święto Dywizjonu obchodzone od 2011 roku było także okazją do obejrzenia sprzętu i uzbrojenia wojskowego.

W uroczystości udział wzięli m. in. Pani Senator Anna Maria Anders,Wojewoda Podlaski Bohdan Józef Paszkowski oraz licznie zgromadzeni mieszkańcy Suwałk.

Relacje medialne:

foto

foto

foto

foto

foto

foto

foto

foto

foto

foto

foto

foto

foto

foto

foto

foto

foto