21 marca 2011 roku poseł Jarosław Zieliński,na zaproszenie Przewodniczącego Stowarzyszenia Sołtysów Województwa Podlaskiego,Burmistrza Sokółki Stanisława Małachwieja,uczestniczył w pierwszym spotkaniu nowo wybranych sołtysów z terenu Gminy Sokółka. Poseł złożył wszystkim sołtysom gratulacje z powodu wyboru do pełnienia niełatwych,jak się wyraził funkcji na najniższym szczeblu władzy samorządowej. Podkreślił,że jednym z najważniejszych priorytetów w ramach przewodnictwa Polski w Unii Europejskiej powinna być walka o wyrównanie dopłat bezpośrednich dla polskich rolników do wysokości otrzymywanych przez rolników w krajach tzw. Starej Unii Europejskiej. Jest to zadanie dla rządu,ale rząd koalicji PO – PSL nie podejmuje odpowiednich działań w tej sprawie. Poseł poinformował,że Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zwrócił się do Radnych gmin rolniczych,powiatów i sejmików województw w Polsce,aby występowali do Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska o uznanie kwestii rolnictwa,a w szczególności sprawy wyrównania poziomu dopłat rolniczych dla Polski za jeden z priorytetów polskiej prezydencji. W liście tym czytamy m.in. „W latach 2004-2013 polscy rolnicy otrzymają o ponad 120 miliardów złotych mniej dopłat bezpośrednich,niż otrzymaliby,gdyby byli traktowani na równych prawach z rolnikami niemieckimi.
Nierówność dopłat bezpośrednich jest ogromnym „haraczem",który płaci polska wieś. Jeśli system podziału dopłat się nie zmieni i po 2013 roku utrzymane zostaną dyskryminacyjne różnice,to polscy rolnicy otrzymają dopłaty w przeliczeniu na jeden hektar o około 150 euro niższe niż rolnicy niemieccy. Suma tych różnic przeliczona na około 16 min ha gruntów rolnych w Polsce da rocznie kwotę 2,4 miliarda euro,a w ciągu 7 lat 16,8 miliarda euro,czyli około 65 – 70 miliardów złotych.
W imię polskiej racji stanu nie wolno dopuścić,aby ta dyskryminacja Polski,w tak ogromnym wymiarze,trwała nadal.
Przy nierównych dopłatach i wyrównujących się szybko kosztach produkcji,polscy rolnicy nie będą w stanie sprostać konkurencji i całe polskie rolnictwo zagrożone będzie upadkiem.
Taka sytuacji dotknie nie tylko rolników, ale cale społeczeństwo, gdyż zagrozi bezpieczeństwu żywnościowemu państwa”.
Poseł Jarosław Zieliński zaprosił sokólskich sołtysów do złożenia wizyty w Sejmie,aby umożliwić spotkanie najniższej i najwyższej władzy przedstawicielskiej w Polsce.