„Szanowni Państwo, Członkowie Rodzin Ofiar Obławy Augustowskiej, Czcigodni Księża, Szanowni Uczestnicy Obchodów Ustawowego Dnia Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej,

prawda o Obławie Augustowskiej z Lipca 1945 roku, tak jak prawda o Katyniu i innych sowieckich i komunistycznych zbrodniach na polskich patriotach, pamięć o heroicznej walce Żołnierzy Wyklętych powinny stanowić jedną z podstaw naszej współczesnej niepodległości i tożsamości narodowej. Niestety, mimo upływu prawie 80 lat od tego ludobójstwa i ponad 30 lat suwerenności naszej Ojczyzny wciąż nie wiemy, gdzie spoczywają doczesne szczątki pomordowanych, nie znamy dokładnej liczby ofiar, a wiedza o Obławie jest nadal, mimo wzrostu w ostatnich latach, słabo obecna w świadomości zbiorowej naszej narodowej wspólnoty.

Z głębi serca dziękuję wszystkim uczestnikom obchodów Ustawowego Dnia Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej zgromadzonym dzisiaj, 12 lipca, na Wzgórzu Krzyży w Gibach. Państwa obecność, zwłaszcza wobec trudności, które musieliście pokonać, świadczy o determinacji i odwadze w dążeniu do prawdy i godnej pamięci o bohaterach i ofiarach walk o prawdziwą niepodległość naszej Ojczyzny, jest świadectwem patriotycznej troski o przyszłość Polski, a także manifestacją sprzeciwu wobec wojny, przemocy, kłamstwa i zniewolenia. Cześć pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej! Niech żyje niepodległa, suwerenna i bezpieczna Najjaśniejsza Rzeczpospolita, za którą Oni oddali swoje życie!”

 

Zachęcam do zapoznania się w całości z Listem skierowanym przeze mnie do uczestników dzisiejszych Obchodów Ustawowego Dnia Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej zgromadzonych na Wzgórzu Krzyży w Gibach.

Niestety ze względu na odbywające się posiedzenie Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej nie mogłem uczestniczyć w tej uroczystości. W moim imieniu list odczytał radny Sejmiku Województwa Podlaskiego Pan Leszek Dec.

List na obchody Dnia Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej

Podczas obchodów Ustawowego Dnia Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej na Wzgórzu Krzyży w Gibach Wiceprezes Związku Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej Piotr Rydzewski odczytał również list okolicznościowy skierowany przez Prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego do uczestników uroczystości:

„Dziś, w Gibach, na Wzgórzu Krzyży modlimy się w intencji Ofiar Obławy Augustowskiej. Prosimy również Pana Boga, by doczesne szczątki wszystkich skrytobójczo zamordowanych i zasypanych w bezimiennych dołach śmierci zostały zidentyfikowane i pogrzebane z ceremoniałem należnym tym, którzy oddali życie za Polskę, którzy zginęli za to, że byli Polakami, którzy nie chcieli wyrzec się Ojczyzny i czynnie nie godzili się na przynależność Polski do sowieckiej strefy wpływów.

Naszymi modlitwami obejmujemy również wszystkich tych, na których losach zaważyła ta potworna zbrodnia, którzy cierpieli dźwigając okrutne brzemię pamięci nie mogąc jednocześnie przez lata doczekać się aktu ziemskiej sprawiedliwości względem zamordowanych, torturowanych, bestialsko przesłuchiwanych oraz więzionych swoich najbliższych, krewnych, przyjaciół, znajomych czy sąsiadów.

Dziękujemy także tym, którzy kultywowali pamięć o Obławie Augustowskiej, którzy upominali się o godność jej Ofiar, którzy domagali się prawdy historycznej w przestrzeni publicznej. To dzięki Państwu, dzięki pokoleniom ludzi dobrej woli i patriotycznych serc możemy dziś oddawać hołd Ofiarom komunistycznego terroru oraz wszystkim tym, którzy sowieckiemu okupantowi i jego polskim sojusznikom mówili „nie”.

Ale fakt, że dziś w Gibach spełniamy nasz patriotyczny obowiązek, nie znaczy, że ta walka o pamięć została zakończona. Wręcz przeciwnie, weszła ona w nowe stadium. Ataki na naszą tradycję, na polskość, na fundamentalne dla naszego kręgu kulturowego wartości, się nasilają. Świadczą o tym chociażby próby usunięcia z Muzeum II Wojny Światowej fragmentów ekspozycji poświęconych św. Maksymilianowi Marii Kolbemu, bł. Rodzinie Ulmów oraz Rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu czy projektowane zmiany w podstawach nauczania przedmiotów humanistycznych. Takie działania, wzmacniane pedagogiką wstydu oraz otrzymujące wsparcie ze strony lewicowo-liberalnych europejskich programów edukacyjnych, mają w dłuższej perspektywie stworzyć nowego, wyzutego z narodowych tradycji obywatela Europy, który swoją wiedzę o przeszłości będzie czerpał w muzeum w Berlinie bądź Brukseli.

Musimy się tym tendencjom z całą mocą przeciwstawiać. Tam, gdzie trzeba – protestujmy, a tam, gdzie możemy – sadźmy róże pamięci, by Rzeczpospolita nie zapominała.

Chwała Bohaterom!”

List Prezesa Jarosława Kaczyńskiego