11 listopada 2012 roku uczestniczyłem w obchodach Święta Niepodległości zorganizowanych przez władze samorządowe Suwałk. Po mszy świętej koncelebrowanej przez Księdza Biskupa Diecezji Ełckiej Jerzego Mazura odbył się przed pomnikiem Polskiej Organizacji Wojskowej na cmentarzu parafialnym apel poległych,zostały złożone wiązanki kwiatów i wygłoszono przemówienia okolicznościowe.
Swoje wystąpienie rozpocząłem od przywołania słów „Modlitwy” z „Kwiatów polskich” Juliana Tuwima:
„My ludzie skromni,ludzie prości,
Żadni nadludzie ni olbrzymy,
Boga o inną moc prosimy,
O inną drogę do wielkości:
Chmury nad nami rozpal w łunę,
Uderz nam w serca złotym dzwonem,
Otwórz nam Polskę,jak piorunem
Otwierasz niebo zachmurzone.
Daj nam uprzątnąć dom ojczysty
Tak z naszych zgliszcz i ruin świętych
Jak z grzechów naszych,win przeklętych.
Niech będzie biedny,ale czysty
Nasz dom z cmentarza podźwignięty.
Ziemi,gdy z martwych się obudzi
I brzask wolności ją ozłoci,
Daj rządy mądrych,dobrych ludzi,
Mocnych w mądrości i dobroci.
Piorunem ruń,gdy w imię sławy
Pyszałek chwyci broń do ręki,
Nie dopuść,żeby miecz nieprawy
Miał za rękojeść krzyż Twej męki.
Niech się wypełni dobra wola
Szlachetnych serc,co w klęsce wzrosły,
Przywróć nam chleb z polskiego pola,
Przywróć nam trumny z polskiej sosny.
Lecz nade wszystko – słowom naszym,
Zmienionym chytrze przez krętaczy,
Jedyność przywróć i prawdziwość:
Niech prawo zawsze prawo znaczy,
A sprawiedliwość – sprawiedliwość.
Niech więcej Twego brzmi imienia
W uczynkach ludzi niż w ich pieśni,
Głupcom odejmij dar marzenia,
A sny szlachetnych ucieleśnij.
Każda niech Polska będzie wielka:
Synom jej ducha czy jej ciała
Daj wielkość serc,gdy będzie wielka,
I wielkość serc,gdy będzie małą”
Powiedziałem,że tak naprawdę słowa te,gdyby je głęboko przemyśleć i przyjąć za testament odnoszący się również do czasów współczesnych,mogłyby wystarczyć za całe przemówienie,a nawet za wszystkie przemówienia. Dodałem jednak,że pokolenie II Rzeczypospolitej potrafiło dobrze wykorzystać sytuację historyczną i stanąć na wysokości zadania wypełniając swoją powinność wobec Ojczyzny w walce o odzyskanie niepodległości po 123 latach niewoli oraz w budowę niepodległego państwa w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Dziś z całą odpowiedzialnością powinniśmy podkreślić ich zasługi słowami: „Chwała i cześć Bohaterom”.
Postawiłem również pytanie,co my zrobiliśmy z naszą wolnością? Przywołałem sukcesy ostatniego dwudziestokilkulecia po odzyskaniu suwerenności w 1989 roku (niepodległe państwo,demokracja,wolny rynek,przynależność do zachodnich struktur gospodarczych i wojskowych),ale byłem też zmuszony powiedzieć o tym,co boli Polaków: brak pracy i perspektyw dla młodych ludzi,prawie dwumilionowa emigracja młodych Polaków,wyzbycie się majątku narodowego (kapitał ma jednak ojczyznę),brak polityki międzynarodowej godnej dużego państwa i narodu europejskiego potrafiącego zadbać o swoje interesy (kłanianie się na wschód i na zachód nie przynosi żadnych efektów i nie służy polskiej racji stanu). „Część z nas została uśpiona przez speców od inżynierii umysłów,speców od rządu dusz i manipulacji społecznej – powiedziałem. Sącząca się dzień po dniu,miesiąc po miesiącu,rok po roku propaganda zrobiła swoje. Ale Polska się budzi. Świadczy o tym m.in. coraz większy udział społeczeństwa,w tym licznych ludzi młodych w protestach i manifestacjach sprzeciwu wobec zła i wobec kłamstwa. Tak było 29 września w Warszawie podczas marszu „Obudź się Polsko” i o tym świadczy białostocki Marsz Niepodległości zorganizowany pod tym samym hasłem 10 listopada 2012 roku,w którym miałem przyjemność uczestniczyć. Ostry konflikt społeczny,z jakim mamy ostatnio do czynienia w Polsce oraz pogłębiające się podziały wynikają z braku prawdy w życiu publicznym i braku pluralizmu w mediach. Kłamstwo powoduje podziały i protesty,jedność i współpracę można budować tylko wokół prawdy”.
Nie mogłem z przyczyn oczywistych skorzystać z zaproszenia do udziału w Święcie Niepodległości w innych miastach. Wspólnie z pozostałymi parlamentarzystami Prawa i Sprawiedliwości reprezentującymi województwo podlaskie wysłaliśmy do poszczególnych powiatów list okolicznościowy (zob. treść listu). Dodatkowo do niektórych organizatorów obchodów 94. rocznicy odzyskania niepodległości skierowałem kilka słów odrębnej refleksji (zob. treść listu). W Łomży delegacja w składzie: Pani Bogusława Wierzchowska-Gosk,Pan Mirosław Korsan oraz Pan Krzysztof Niewiadomski złożyła podczas miejskich obchodów Święta Niepodległości w moim imieniu wiązankę kwiatów,a Bogusława Wierzchowska-Gosk odczytała ode mnie list okolicznościowy. To samo uczynił w moim imieniu w Sokółce Pan Piotr Koncerewicz – przewodniczący sokólskiego Komitetu Prawa i Sprawiedliwości. W Białymstoku podczas uroczystości kwiaty ode mnie pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego złożył Pan Jędrzej Łucyk.