28 lutego 2022 roku (poniedziałek) uczestniczyłem w obchodach Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych – Niezłomnych w Narewce zorganizowanych przez Nadleśnictwo Browsk, Nadleśnictwo Hajnówka, Ekologiczne Forum Młodzieży, Parafię Rzymskokatolicką pw. św. Jana Chrzciciela w Narewce oraz Dziekana Dekanatu Hajnowskiego. Uroczystości odbyły się pod honorowym patronatem Dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku Andrzeja Józefa Nowaka.
Uroczystości rozpoczęły się Mszą Św. w Parafii Rzymskokatolickiej pw. św. Jana Chrzciciela w Narewce, po której nastąpiło złożenie kwiatów przy tablicy pamiątkowej Danuty Siedzikówny „Inki”, umiejscowionej w Kościele parafialnym. Następnie jako uczestnicy obchodów udaliśmy się do Nadleśnictwa Browsk pod pomnik „Inki”, gdzie złożyliśmy kwiaty oraz odmówiliśmy modlitwę za poległych bohaterów.
W swoim wystąpieniu pod Pomnikiem Danuty Siedzikówny „Inki” na terenie Nadleśnictwa Browsk, zwracając się do zgromadzonych powiedziałem m.in.:
„Pragnę wyrazić wdzięczność i uznanie Nadleśnictwu Browsk, Nadleśnictwu Hajnówka i wszystkim leśnikom na czele z Dyrektorem Regionalnym Lasów Państwowych w Białymstoku Panem Andrzejem Nowakiem, który objął naszą uroczystość swoim patronatem i jest tutaj obecny, za patriotyczną postawę i kultywowanie pamięci o bohaterstwie i ofierze Żołnierzy Niezłomnych. To dzięki Waszym staraniom jest tutaj ten Pomnik „Inki”.
Niepodległa Rzeczpospolita powinna już ponad 30 lat temu, a więc u progu naszej współczesnej wolności, mocno odwołać się do tradycji Żołnierzy Niezłomnych i umacniać wspólnotę narodową w oparciu o wartości, którym oni służyli i za które ginęli. Tak się jednak nie stało. Trzeba było długo czekać nawet na tak symboliczny gest, jakim było ustanowienie Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Było to możliwe dopiero dzięki inicjatywie ś.p. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, dzięki której Sejm uchwalił w dniu 3 lutego 2011 roku o ustanowieniu tego Dnia Pamięci.
Historia dopisała ciąg dalszy walce Żołnierzy Niezłomnych. Gdyby nie ich bohaterstwo, prawdopodobnie nie byłoby kolejnych zrywów wolnościowych w okresie PRL, nie byłoby „Solidarności” i nie upadłby mur berliński, a Polska i narody Europy Środkowo – Wschodniej nie odzyskałyby pewnie jeszcze długo niepodległości. Mało tego, można dzisiaj nawet powiedzieć, że i naród ukraiński czerpie również w bohaterskiej obronie niepodległości swojej Ojczyzny z tego, co zapoczątkowali swoją walką z sowieckim imperium „Żołnierze Wyklęci””.
Galeria zdjęć: