5 stycznia 2023 roku (czwartek) zorganizowałem konferencję prasową w związku z zainteresowaniem dziennikarzy tematem utrzymania niższych cen na stacjach paliw po Nowym Roku. 

Na konferencji powiedziałem m.in.: ” Opozycja zaatakowała teraz, kiedy jest lepiej niż sądziła, że będzie i niż chciała, aby było. Oczekiwała, że nastąpi nagły wzrost cen paliw i wtedy, by się z tego cieszyła, obciążając rząd Prawa i Sprawiedliwości za to, że tak się stało. To, że ceny nie wzrosły to jest dobra informacja dla Polaków i wszystkich kierowców „.

Odniosłem się również do średnich cen paliw w Polsce (6,57 zł za litr) w porównaniu z cenami paliw w takich państwach jak Dania (9,21 zł), Grecja (8,58 zł), Holandia (8,74 zł), Estonia (8,02 zł) czy w Niemcy (7,93 zł). Przypomniałem również czasy rządów PO i PSL w 2012 roku gdy płaca minimalna wynosiła 1500 zł i za tę kwotę można było kupić 263 litry benzyny, która wówczas kosztowała 5,71 zł za litr. W 2022 roku wynagrodzenie minimalne wynosiło 3010 zł przy średniej cenie benzyny, która kosztowała 6,57 zł Polacy mogli kupić 459 litrów paliwa. 

galeria:

relacje medialne:

https://suwalki.naszemiasto.pl/posel-jaroslaw-zielinski-o-cenach-paliw/ar/c1-9158889

Jarosław Zieliński o głośnej sprawie cen paliw

https://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/index/id/222114

https://bialystok.tvp.pl/65495762/paliwo-polityczne