do prezesa Rady Ministrów

w sprawie prawa do emerytury dla mężczyzn,którzy ukończyli 60 lat i legitymują się co najmniej 35-letnim stażem ubezpieczeniowym

Szanowny Panie Premierze! Zwracam się z prośbą o wskazanie,w aspekcie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 23 października 2007 r.,sygn. akt P 10/07 (Dz. U. Nr 200,poz. 1445),w jaki sposób kształtowana będzie polityka rządu w zakresie przyznawania świadczeń emerytalnych dla mężczyzn urodzonych przed dniem 1 stycznia 1949 r.,którzy legitymują się co najmniej 35-letnim stażem ubezpieczeniowym i osiągnęli wiek 60 lat?

Trybunał Konstytucyjny stwierdził,iż przepisy ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w zakresie,w jakim nie przyznają prawa do emerytury mężczyźnie w obniżonym wieku emerytalnym,który,odpowiednio jak kobieta,która nabywa to prawo po osiągnięciu wieku 55 lat i co najmniej 30-letniego okresu składkowego i nieskładkowego,osiągnął wiek 60 lat i legitymuje się co najmniej 35-letnim okresem składkowym i nieskładkowym,są niezgodne z Konstytucją. Stwierdził również,że wadliwe przepisy tracą moc z upływem 12 miesięcy od daty ogłoszenia wyroku w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej,tj. z upływem 30 października 2008 r.

W ostatnim czasie przedstawiciele rządu wielokrotnie wypowiadali się na temat dokończenia reformy ubezpieczeń społecznych,w szczególności w zakresie uprawnień emerytalno-rentowych dla określonych grup społecznych. Wydaje się,że rząd zbyt długo nie dostrzegał palącego problemu,który sprowadza się do odpowiedzi na pytanie o równość praw kobiet i mężczyzn do świadczeń przysługujących ze względu na osiągnięcie określonego wieku,co spowodowało falę wystąpień w tej sprawie osób bezpośrednio tym zainteresowanych.

Zgodnie z ustawą o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. Nr 39,poz. 353 z 2004 r.) cały ciężar finansowania świadczeń dla mężczyzn,którzy osiągnęli wiek 60 lat i legitymują się co najmniej 35-letnim stażem ubezpieczeniowym (okresy składkowe i nieskładkowe) będzie leżał po stronie Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Podejmując rozstrzygnięcia ustawowe,trzeba mieć na względzie stan finansów Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS),stan budżetu państwa,który dotuje FUS,rozwiązania europejskie oraz specyfikę rozwiązań prawnych w naszym kraju. Biorąc powyższe pod uwagę,a w szczególności liczne interwencje mężczyzn,którzy,ich zdaniem,spełniają warunki,o których mowa w wyroku TK,działając w oparciu o art. 14 ust. 1 pkt 7 ustawy z dnia 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora (Dz. U. Nr 73,poz. 350 z 1996 r. ze zm.),proszę o udzielenie odpowiedzi na pytanie sformułowane w petitum interpelacji,a także na pytania związane bezpośrednio z tym problemem.

Czy rząd opowiada się za przyznaniem mężczyznom,którzy osiągnęli wiek 60 lat i legitymują się co najmniej 35-letnim stażem ubezpieczeniowym prawa do świadczeń emerytalnych w skróconym o 5 lat wieku emerytalnym,czy też za wydłużeniem tego wieku (i stażu ubezpieczeniowego) dla kobiet? Jakie jest stanowisko rządu wobec obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (druk nr 150)? Jakie są zamierzenia rządu,jeśli chodzi o reformę systemu emerytalno-rentowego,zwłaszcza w kontekście uprawnień poszczególnych grup ubezpieczonych oraz tzw. emerytur pomostowych?

Zwracam uwagę,że zbliża się termin utraty mocy przepisu art. 29 ust. 1 ustawy emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych,a prace nad rządowym projektem ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (druk nr 244 z dnia 8 lutego 2008 r.) zostały podjęte na tyle późno (sprawozdanie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny,druk nr 300 z dnia 11 marca 2008 r.),że wywołały niepokój wśród wielu osób,których żywotnych interesów ta regulacja dotyczy.

Z poważaniem

Poseł Jarosław Zieliński

Warszawa,dnia 18 marca 2008 r.